Mówi się, żeby nie kupować kota w worku. Co jednak zrobić, jak się nie kupi, a uszyje torebkę na wzór kociej mordki? Naszła mnie ochota na nową, materiałową torbę w zupełnie innym stylu niż dotychczas. A za sprawą uszytej torby-kota pokażę Ci w jaki sposób możesz stworzyć własne torbiszcze nie tylko na zakupy! Z czego najlepiej uszyć torebkę DIY? Torbę-kota zrobiłam z szarego, wodoodpornego materiału Oxford z internetowej hurtowni tkanin Tkanina jest gruba, mocna i już miałam okazję wędrować z uszytkiem w deszczu - nic nie przemokło.☺ Niestety, moja chabrowa torebka z ręcznie malowaną papugą arą nie ma takich zdolności, a każdy pretekst jest odpowiedni, by uszyć sobie coś nowego. Torebkę zwłaszcza! Od lat szyję dla siebie torebki materiałowe - nosi mi się je wygodniej niż torby skórzane czy ze skaju (lecz niewykluczone, że kiedyś się w taki model zaopatrzę☺). Egzemplarze z materiału są także bardziej "plastyczne", można je w razie potrzeby wypchać towarem i nie cierpią z tego powodu tak bardzo, jak sztywniejsze torebki z eko skóry czy torby skórzane. Czego potrzebujesz do uszycia torebki DIY: → materiał zewnętrzny torby - warto sięgnąć po coś grubszego i trwalszego. Materiał mało siepiący się na brzegach także będzie na plus. Pamiętam swoją torebkę kopertową z tkaniny we wzór przywodzący na myśl czasy baroku. Niestety, choć miała swój urok i wdzięk, zbyt długo się nią nie nacieszyłam. Nadmiernie prujący się materiał sprawiał, że nawet wszyta wewnątrz podszewka nie była bezpieczna i wyłaziła dziurami powstałymi w zewnętrznym materiale. Stąd polecam skierować swe oczy i łapki po konkretne tkaniny - dzięki temu także torebka, którą sobie uszyjesz, będzie cieszyć Cię latami; → podszewka do torebki - jeżeli zewnętrzny materiał torebki nie jest wodoodporny, to dobrze by było, gdyby podszewka znosiła deszcze i śniegi. W ten sposób uchronisz zawartość torebki (telefony, ładowarki, tablety, laptopy, książki, notesy...) przed wilgocią. Jak wspomniałam, moja chabrowa torebka z arą nie znosiła ulew zbyt dobrze, moja psychika również - zwłaszcza gdy wyciskałam wodę z przemoczonego materiału; → zapięcie do torebki - możesz zastosować zapięcie magnetyczne lub standardowy suwak. Torebki zapinanej na magnes jeszcze nie szyłam, stawiam bardziej na zamki błyskawiczne, jak np. zamek kostkowy rozdzielczy. Pamiętaj, by dopasować długość suwaka do wymiarów oraz ogólnego wyglądu torebki. Jeśli chcesz - stawiaj na kontrasty i wykończenie torebki elementami w niestandardowych barwach, bo w sumie to kto Ci zabroni?☺ UWAGA: w niniejszych instrukcjach pokażę nietypowy sposób na wszywanie zamka do torebki, ale do tego będzie niezbędny właśnie zamek rozdzielczy. Do uszycia własnej torebki DIY przydadzą się także: → 2 karabińczyki metalowe - do stworzenia długiego paska do torby, którego długość będzie można regulować; regulacja do paska - patrz wyżej 😉; → 2 metalowe półkola/kółka - umożliwią Ci przypinanie regulowanego paska do torebki; jeszcze jeden karabińczyk - możesz wszyć go np. do podszewki torebki, by mieć gdzie zaczepiać klucze od domu i nie szukać ich między wszystkimi szpargałami znajdującymi się we wnętrzu torby; → taśma nośna - w swoim torebkowym kocie wykorzystałam taśmę nośną imitującą pasy samochodowe. Jest bardzo przyjemna w dotyku, na swój sposób miękka, ale przede wszystkim mocna. Jak uszyć torbę z podszewką i zapięciem na zamek DIY - szycie krok po kroku: 1. Z materiału na zewnętrzną część torebki wytnij: → 2 duże fragmenty - przód i tył torebki. W moim przypadku były to kawałki o wielkości ok. 45 x 50 cm; → 2 małe prostokąty - będą to paski/uchwyty na metalowe kółka do podpinania długiego paska do torebki; → 2 długie i wąskie prostokąty - dzięki nim w nieco inny sposób niż normalnie wszyjesz zamek do torebki. Chciałam w tym projekcie poświrować, zrobić coś inaczej i dzięki tak wszytemu zapięciu torbę mogę wypchać jeszcze bardziej lub wsadzić do środka np. długą tubę papieru i nie będę musiała zostawiać torebki otwartej - tuba może wystawać z krańca nadal zapiętej na zamek torebki. Z materiału na podszewkę/wnętrze torebki przygotuj: → 2 duże fragmenty na podszewkę do wnętrza torby - o wielkości zbliżonej do zewnętrznych fragmentów torebki (mogą być takie same lub minimalnie mniejsze); → fragmenty na wewnętrzne kieszenie (dodatkowo) - jeżeli lubisz, gdy torebka ma różnorodne zakamarki i jest w stanie skrywać tajemnice nawet przed Tobą - przygotuj takiej wielkości kawałki materiałów, by uszyte z nich kieszenie pomieściły wszystko to, co nie ma latać po całej przestrzeni torebki. W moim przypadku jedna kieszeń będzie otwarta na wieki wieków, a drugą zaopatrzyłam w zapięcie na zamek. Przygotuj również z taśmy nośnej: → pas na długie ramię torby - długi pasek może być odpinany od całości za pomocą metalowych karabińczyków; → 2 krótsze pasy na ramiona torebki - paski mogą mieć ok. 70 cm długości każdy. To wystarczy na kilka centymetrów na przyszycie pasków do torebki oraz jej swobodne przewieszenie na ramieniu. I tutaj mam od razu mały trik do wykorzystania: jeżeli stosujesz jako ramiona torby taśmy nośne np. z polipropylenu czy innych sztucznych tworzyw - możesz delikatnie stopić brzegi ściętych pasów nad płomieniem świecy, by się nie strzępiły w trakcie użytkowania torebki. 2. Jeżeli chcesz, by Twoja torebka przybrała oblicze kota, psa, a może owcy czy innego zwierza, przygotuj także: → fragmenty materiału na uszy dla zwierzaka x2; → łapki, ogonki, grzywy - w zależności od tego, jaką masz wizję swojej torebki-zwierzaka; → nie zapomnij także o oczach, nosku i ogólnie mordce zwierzęcia. 3. Udekoruj przód torebki, by na koniec przypominała zwierzaka jaki Ci się zamarzył. Swoją torebkę udekorowałam kocimi uszami, łapkami z ręcznie namalowanymi poduszkami jak w kocich kończynach, czarnym nosem i wielkimi oczami. Wszystkie części najpierw wycięłam z materiałów, następnie łapy i oczy malowałam ręcznie, a dopiero później przyszywałam wszystko na przodzie torby. Żeby mordka nie wyszła zbyt koślawa, krzywa czy asymetryczna - przed naszyciem podszczególnych części przypięłam je szpilkami. Kilka razy sprawdziłam czy na pewno kocia mordka będzie się kojarzyć z mruczącym jegomościem i po takim wielokrotnym upewnieniu się przeszłam do czynów. Oczy i nos przyszyłam zygzakiem, używając do tego czarnej nitki. Następnie przyszyłam uszy w górnej części i domalowałam farbami akrylowymi pyszczek oraz wąsy. Cały proces nadzorowała Zaksa, która wcisnęła się w ostatnią wolną przestrzeń pod moim biurkiem. Jakby kto pytał, to samą Zaksę także malowałam w ramach prezentu - możesz zobaczyć jej wizerunek na uszytej, materiałowej torbie z border collie. 4. I wracamy do szycia torebki! Użyłam nici poliestrowych NTF 210d w kolorze szarym. Są mocne, szpula wielka i należy pamiętać, by nie próbować zrywać/rozrywać nici ręcznie, bez użycia nożyczek, bo można się nieźle poprzecinać (pamiętam, jak za dzieciaka mama mnie o takie rzeczy wyzywała przy poliestrowych niciach, stąd tak i Tobie ku przestrodze chcę o tym wspomnieć☺). 5. Dla rozgrzewki - zacznij od uszycia krótkich pasków na półkola do mocowania przy torbie długiego paska do przerzucania torbiszcza przez ramię. W tym celu złap za 2 najmniejsze prostokąty, złóż je na pół wzdłuż dłuższego boku i prawą stroną do środka. Następnie przeszyj pasek przy dłuższej krawędzi i wywróć całość na prawą stronę. Nałóż na powstały pasek półkole, złóż na pół po długości i zszyj ze sobą krótsze krawędzie. Powtórz wszystko z drugim prostokątem. 6. Przygotuj długie prostokąty oraz zamek błyskawiczny, który planujesz wszyć w torebkę. Ja wykorzystałam suwak kostkowy rozdzielczy - czyli mogę go rozpiąć całkowicie i ponownie zapiąć, podobnie jak zamki w bluzach. Dzięki wykorzystaniu właśnie takiego suwaka, mogę najpierw przygotować "panel" z zamkiem i przyszyć go do torebki w późniejszym czasie, osobno. Krótsze boki prostokątów podwiń dwa razy na ok. 0,5 cm (czyli pierwsze podwinięcie na 0,5 cm + drugie na kolejne 0,5 cm). Przeszyj krawędzie - zabezpieczysz je w ten sposób przed puszczaniem nitek, pruciem, no i torba będzie ładniej wykończona.☺ 7. Złap za jeden z dłuższych prostokątów, połóż go prawą stroną do góry. Następnie przyłóż krawędź zamka wzdłuż długiej krawędzi materiałowego prostokąta - lewą/spodnią stroną do góry - i przyszyj ściegiem prostym do panelu. Podobnie z drugim prostokątem i drugą częścią suwaka. Następnie zszyty brzeg materiału + krawędź zamka warto zabezpieczyć ściegiem zygzakiem, żeby nitki znikąd nie pouciekały i nie przeszkadzały w późniejszym czasie w użytkowaniu oraz zapinaniu torby. 8. Na chwilę rozstań się z zamkiem, który został przez Ciebie przyszyty w materiałowe "panele. Teraz zajmiemy się rozplanowaniem i przyszyciem w odpowiednich miejscach krótszych ramion torby-kota, zszyciem głównego korpusu oraz podszewki. 9. Złap za 2 krótsze paski, które zamienisz za moment w ramiona torebki. Będą na stałe przyszyte do korpusu materiałowej torby w przeciwieństwie do długiego, przypinanego na karabińczyki paska. Rozplanuj przyszycie ramion w odpowiednich miejscach na przodzie oraz z tyłu torby. Lepiej zrobić to pedantycznie równo w tym momencie niż po zszyciu żałować i pruć. 😉 Przyszyj ramiona prowadząc ścieg w taki sposób, by stworzyć "iksy". Przeszycia przeprowadź maksymalnie kilka centymetrów poniżej górnych brzegów torby - pamiętaj, że później trzeba będzie wszyć tutaj jeszcze panele z zamkiem błyskawicznym oraz podszewkę i schować choć 0,5 cm krawędzi do środka. Jeśli za bardzo chachmęcę - daj proszę znać. Dla mnie może być coś oczywiste, bo robię daną rzecz często itd., ale nie chcę, by mniej wtajemniczone osoby się pogubiły. Szycie własnej torebki lub dla kogoś na prezent to ma być przecież przyjemność jak na prawdziwe hobby przystało, prawda?☺ 10. Po przyszyciu ramion do przodu i tyłu torebki możesz przejść do zszycia zewnętrznej części torebki. Złóż przód i tył torby prawymi stronami do środka. Dla równości nici, ściegu i brzegów uszytku - zepnij krawędzie szpilkami. Przeprowadź szycie ściegiem prostym wzdłuż jednego boku, następnie u dołu torby i po drugim boku. UWAGA: jeżeli Twoja torba ma mieć u dołu ogonek bądź łapki albo przewidujesz przyszycie uszu na bokach torby - możesz wszyć te części ciała torebki podczas zszywania głównego korpusu. Na koniec krawędzie przejedź jeszcze zygzakiem - bo przezorny zawsze zabezpieczony, a i torba będzie bardziej wytrzymała.☺ Dla lepszego kształtu dna torebki - złap za uszyty "pokrowiec" od lewej strony. Chwyć dolne rogi torebki i "rozłóż" je na płasko w taki sposób, by przeszycie od spodu i od góry nakładały się na siebie w jednej linii. Przeszyj róg kilka centymetrów od jego wierzchołka - tak nawet ze 3 razy przeszyj. Dzięki temu, po wywinięciu torebki na prawą stronę, dno będzie wyglądać jak na poniższym zdjęciu. Jeśli nie wiesz jak dokładnie to zrobić - rzuć okiem na instrukcje na szycie torebki DIY z t-shirtu. 11. Pora zająć się wszyciem podszewki do wnętrza torebki. Jednak zanim to zrobisz - jeżeli planujesz w środku torby dodatkowe kieszonki, schowki, uchwyty - przyszyj je właśnie w tym momencie (później będzie to zbyt trudne, niewygodne i aż szkoda igły strzępić). W przypadku mojej torebki przyszyłam jeden dłuższy prostokąt, zrobiłam jeszcze 2 dodatkowe przeszycia i w ten sposób po jednej stronie podszewki mam 3 otwarte kieszonki. Na drugiej części przyszyłam nieco mniejszy/krótszy fragment materiału po uprzednim wszyciu zamka. I tak mam jeszcze jedną zapinaną kieszeń, z której nic nie ucieknie. Wszywanie podszewki do wnętrza torebki DIY 12. Gdy podszewka została przez Ciebie zaopatrzona w kieszonki i tajemnicze bajery - należy z nią postąpić podobnie jak z zewnętrznymi częściami torebki. Czyli: złóż oba fragmenty podszewki prawymi stronami do siebie I OTWARCIEM KIESZENI W TYM SAMYM KIERUNKU 😉, następnie zszyj 3 krawędzie - bok-dół-bok, pozostawiając górne krawędzie niezszyte. Tutaj także warto "ściąć" dolne rogi torebki, przy dnie, by cały uszytek był kształtny i powabny. Przyszywanie zamka do torebki DIY 13. Etap trzynasty niech Cię nie odstraszy, zrób wszystko na spokojnie i pechowo nie będzie.☺ Złap za zewnętrzną część torebki wywiniętą prawą stroną na zewnątrz. Do wnętrza torebki wsadź podszewkę w taki sposób, by jej lewe strony stykały się z lewymi stronami głównego korpusu. Rozłóż podszewkę w torebce, a następnie górne krawędzie wnętrza i zewnętrza zagnij delikatnie do środka i je schować podczas zszycia. Tutaj przyda się wiele szpilek! 14. Złap za uszyty wcześniej panel z zamkiem błyskawicznym. Rozepnij zamek i poszczególne panele przymocuj do przedniej oraz tylnej strony torebki. Chodzi o to, by brzeg paneli wprowadzić między warstwę zewnętrzną torby a warstwę podszewki. Tutaj także przyda się dużo szpilek! Pamiętaj także o przypięciu w odpowiednich miejscach - dokładnie na bocznych szwach torebki - krótkich pasków z metalowymi półkolami. Będą to miejsca na przypięcie dodatkowego, długiego paska do torby. 15. Następnie zszyj wszystkie krawędzie/brzegi/warstwy materiału: podszewkę, panel od zamka i zewnętrzny materiał torebki. Nie jest to zbyt łatwe do wykonania, lepiej i bezpieczniej zrobić to powoli, na spokojnie. Ważne jest także to, by podczas zszywania warstw nie przeszywać ponownie ramion torebki - najlepiej odsuń je od górnych krawędzi jak na poniższym zdjęciu. Taki niestandardowy sposób na wszycie zamka do torebki wymyśliłam, to teraz mam robotę! Ale ten patent na pewno jeszcze wykorzystam - w zależności od wypchania wnętrza torebki, panel z zamkiem może się nieco "zagłębić" do środka torby lub uwypuklić i dać te kilka dodatkowych centymetrów na bonusowe rzeczy w torbiszczu.😉 16. Na zakończenie pozostanie jeszcze do uszycia odpinany długi pas/długie ramię torebki. Złap za taśmę nośną i do jednego końca przyszyj karabińczyk, jak na zdjęciu poniżej. Następnie nałóż na pas regulację długości, przełóż wolną krawędź przez dół regulacji i sprawdź czy konstrukcja na pewno działa, nakładka do regulowania przesuwa się oraz rzeczywiście pozwala skracać/wydłużać pas. Gdy na tym etapie wszystko gra - do wolnego końca paska także przyszyj karabińczyk. I torebka DIY z materiału jest gotowa do użycia! Zgadnij kotku co mam w środku! Czy raczej - zgadnij co mam w kotku w środku. 😉 A tak w ogóle, to jak się wnętrze torebki prezentuje? Na różowej podszewce wszystko ładnie się odbija, tylko sznurek przy kluczach muszę wymienić, bo się jedyny zlewa z tłem i zawsze się naszukam przed otwarciem mieszkania. Oczywiście, materiałowa torba-kot została zaopatrzona w odpowiednie detale - urocze różowe łapki.❤ Planowałam także wszycie ogonka z futra, ale torba wyszła całkiem ogromna. Gdybym jeszcze miała ją od dołu "wydłużyć", to doczepianą kitą ciągnęłabym po ziemi! Muszę się do czegoś przyznać - przód torby z kocią mordką jest wzorowany na szarym, złotookim Gumballu. Przy okazji okazało się, że połączenie szarego koloru ze złotym prezentuje się całkiem fajnie. Na zdjęciu powyżej Gumball został na chwilę wyrwany z transu, gdy próbował rozpracować kocią zabawkę DIY, którą zrobiłam ze sznurków. A poniżej Putin już obczaja nowego kota pośród ludzi. Chyba polubił, bo nie podrapał.☺ Na koniec pora na małą sesję i kilka zbliżeń na kocio-torbę z materiału. Oprócz szycia torebki DIY z kocią mordką, wszystkim kociarzom mogę polecić coś do poczytania → książkę "Kocie mojo" I te "ścięte" rogi przy dnie uszytej torebki! Że tak pozwolę to ująć - szyciowy orgazm! ❤ Podobnie radośnie czułam się po uszyciu prezentu gwiazdkowego (grudzień'19) dla mojej siostrzenicy → niebieska torba z materiału z psim motywem. I rzut oka na przód kociej torebki DIY. Zdradzę mały sekret - by uszy były sterczące, ich tył delikatnie (dosłownie dwoma przeciągnięciami nitki) przyszyłam ręcznie do ramion torby. Inne instrukcje jak uszyć torbę na zakupy bądź torebkę bardziej wyjściową, które możesz wykorzystać do zmajstrowania własnego projektu: → DIY torebka z aplikacją, → DIY eko torba z koszulki/t-shirtu (nawet podwójnie eko, bo zamiast kupić plastikowe siatki podczas zakupów, możesz nosić wszystko w starym t-shircie przerobionym na torbę). Możesz tez pokusić się na małą modyfikację torebki i np. uszyć przód z kilku paneli! W podobny sposób uszyłam torebkę z papugą arą oraz dekoracyjną poduszkę z namalowanym łapaczem snów. Instrukcje na wszywanie paneli znajdziesz we wpisie → szycie DIY poduszka z zapięciem na zamek. Na początku kocią mordkę rysowałam czarnym pisakiem do ubrań, ale ledwo było go widać na materiale. Musiałam złapać za farby akrylowe i zmalować pyszczek pędzelkiem. Oczy namalowałam natomiast na wyciętych w odpowiednim kształcie łatkach czarnej tkaniny. Wykorzystałam złotą farbę z brokatem do malowania ubrań (cudo ze sklepu plastycznego!) i minimalnie podkreśliłam spojrzenie z pomocą srebrnej farby akrylowej (dorwana w Austrii za euraska❤). Uszy jak to uszy. Ułatwiłam sobie zadanie i naszyłam różowy materiał (ten podszewkowy) na wycięte szarobarwne części główne uszu. Z innych projektów DIY z wizerunkami zwierząt - w ramach inspiracji - pokażę Ci jeszcze: → ręcznie malowany t-shirt z uroczą krówką (jako prezent dla koleżanki, która lubi mućki); → bluzka z namalowanym buldogiem francuskim (dla siostrzenicy na prezent - młoda ma w domu buldożka, więc wszystko się zgadza); → moja inna, ukochana i kolorowa materiałowa torebka z papugą arą; → kolejna torebka handmade, ale z pawiem (też ręcznie malowany, ptaszor powstał w podobny sposób jak ara); → projekt sprzed lat - czyli ręcznie malowana okładka na zeszyt/notes z wilkiem; → przerobiony łup z second-handu - bluza z wizerunkiem jelenia, oczywiście ręcznie malowana i dla bogatości naćwiekowana na ramionach Jeżeli nie planujesz szyć torby z wizerunkiem zwierzaka i marzy Ci się coś zupełnie innego, to może uszyjesz sobie piórnik-zwierzątko albo stwórz coś dla zwierzaków, np.: → DIY namiot dla kota, → DIY tipi dla psa, → DIY sakiewkę/saszetkę na psie smakołyki w formie przypinanej lub uszyj DIY torebkę na smaczki do noszenia na pasku od spodni (w sumie w instrukcjach pokazałam także jak sam pasek do spodni zrobić, także możesz się ubrać w stylu DIY😉) → albo uszyj sobie zaczarowany plecak DIY w formie jednorożca! Torebka-kot prawie jak Hello Kitty!😂 Projekt powstał we współpracy z hurtownią tkanin I na deser - by lepiej zobrazować ten błysk w oku - krótki filmik przedstawiający kocią torebkę. Masz za sobą szycie torebek na wyjścia i na zakupy? A może dopiero przymierzasz się do stworzenia własnej torby DIY? PS Gdyby jakiś fragment/etap szycia wymagał dokładniejszych wyjaśnień lub potrzebne będą dodatkowe zdjęcia - proszę o informację (może być w komentarzu, może być mailowo) i postaram się wytłumaczyć oraz pokazać co i jak.☺ Przygotowywałam same opisy w instrukcjach przez kilka godzin, ale i tak się nie zdziwię, jeśli coś mi umknęło.